Królestwo pyszności
Dzisiaj nasza placówka zamieniła się w królestwo pyszności. Zapach pieczonych gofrów rozchodził się po wszystkich pomieszczeniach.
Pan Bolek mistrz chrupkości! Jego gofry były tak idealnie wypieczone, że spokojnie mogłyby konkurować z najlepszymi klasykami. Pani Marzenka szef kuchni od rzeczy niemożliwych i owocowy sabotażysta zadbała aby było zdrowo i jako nietypowy dodatek do gofrów serwowała arbuza. Seniorzy zajadali się goframi aż miło, a atmosfera była jak w najlepszej cukierni.


